Na wstępie należałoby zaznaczyć, że konsolidacja to nic innego jak jeszcze jeden kredyt a oddłużenie przecież nie polega na dodatkowym zadłużaniu się. Pośrednicy kredytowi nie mylmy ich z doradcami, z miłą chęcią oferują te produkty finansowe czerpiąc nierzadko wysokie korzyści w postaci premii finansowych za ich sprzedaż.
Jest to zabawne ale niektóre podmioty utrzymują się wyłącznie ze sprzedaży właśnie takich kredytów oddłużeniowych. Może ktoś w komentarzu poniżej może mi wytłumaczyć na czym polega takie oddłużanie z następnym kredytem na 10 lat. Podpisanie takiej umowy kredytowej powoduje że dłużnik bezpodstawnie oddaje lichwiarskie i wygórowane koszty wcześniej zawartych pożyczek. Taki kredyt może pomóc na chwilę kreując pozory pomocy finansowej. W gruncie rzeczy jest to jednak zła opcja w której powinniśmy za wszelką cenę unikać. Znam historię wielu dramatów rodzinnych gdzie popadający w dług rodzice nieświadomie obarczyli nim swoje dzieci i inni członkowie rodziny. W wielu tego typu rodzinach panuje przekonanie że konsolidacjami da się skutecznie załatwić sprawę. Czasem jednak zdarza się że dłużnik nie jest w stanie psychicznie udźwignąć stresu związanego z rozprawami sądowymi i całym procesem windykacji. Przecież nie każdy z nas ma nerwy ze stali. W tej sytuacji lepiej i bezpieczniej będzie dążyć do ogłoszenia upadłości konsumenckiej.
Czy kredyty i pożyczki mogą ulec przedawnieniu?
Pożyczki i kredyty mogą ulec przedawnieniu jak każde inne zobowiązanie finansowe. Ustawowo jest przyjęta reguła, iż przedawnieniu ulegają wszystkie roszczenia pieniężne włączając w to zadłużenie wynikające z pożyczki lub kredytu. Jeśli zaciągamy pożyczkę w profesjonalne instytucji takiej jak bank, termin przedawnienia to trzy lata. Pamiętamy jednak że mowa tu od trzech latach kalendarzowych. Zatem liczymy od daty zaciągnięcia pożyczki i doliczamy czas do zakończenia roku. Na każde zobowiązanie finansowe składają się elementy– dług i obowiązek. W długu określone jest w jaki sposób należy spłacić pożyczkę. Obowiązek to po prostu konieczność zachowania odpowiednich procedur co jest zabezpieczone przez państwo. Po przedawnieniu dług nam pozostaje, ale znika obowiązek.
Jest to tak zwane zobowiązanie naturalne, które oznacza że z moralnego punktu widzenia powinniśmy uregulować zobowiązanie ale tak naprawdę nie musimy tego robić. W tej sytuacji pożyczkodawca nie ma szans w sądzie, bo sąd nie wyda dla niego korzystnego werdyktu. W efekcie nie będzie również możliwa egzekucja od strony komorniczej a tym samym przymuszenie pożyczkobiorcy do zapłaty.